Prawdziwi piękni ludzie

Prawdziwi piękni ludzie

Większość postrzega modelki i fotomodelki jako ikony piękna i seksu. Na szczęście w ostatnich latach zaczęło pojawiać się coraz więcej eksperymentalnych, kontrowersyjnych i przede wszystkim ambitnych kampanii reklamowych, które przyczyniły się do obalenia tego stereotypu.

 

Wiarygodność

reklama dave

Ludzie zauważyli, że reklama przedstawia świat idealny, który nie odzwierciedla się w otaczającej ich rzeczywistości. Specjaliści do spraw reklamy w celu uzyskania większej wiarygodności postanowili tworzyć kampanie z udziałem puszystych modelek. Przez jakiś czas dziewczyny o rubensowskich kształtach reklamowały odzież a w szczególności bieliznę. Najgłośniejsze kampanie stworzyły H&M, Dove i Chantelle. Niestety, reklamy nie były na tyle kontrowersyjne i zauważalne, aby przynieść zadowalające efekty.

Kontrowersja

reklama benetton

Oliviero Toscani przez lata odpowiedzialny z kampanie reklamowe włoskiej firmy odzieżowej Benetton postanowił pójść w drugą stronę. Twarzą jego samodzielnej kampanii reklamowej została cierpiąca na anoreksję aktorka Isabelle Caro. 27-letnia francuska przy wzroście 165 cm ważyła 31 kilo. W reklamie wystąpiła całkowicie naga a całość została ubarwiona chwytliwym sloganem „No-anorexia-lita”. Kampania wywołała oburzenie wielu środowisk. Włoski fotografik w swojej książce „Reklama – uśmiechnięte ścierwo” tłumaczy, że kreacja musiała być szokująca, ponieważ „Ludzie przystaną i będą dyskutować o przesłaniu jedynie wówczas, gdy jest ono wystarczająco mocne i prowokacyjne.”

Niecodzienne przypadki

reklama diesel

Podobnie w kontrowersyjny sposób reklamuje się inny odzieżowy gigant Diesel. Władze firmy twierdzą, że po głośnym spocie powstałym w wyniku połączenia kreskówek i filmów pornograficznych marka sporo zyskała. W naborze modelek i modeli do kampanii przewidzianej na luty bieżącego roku wzięła udział Jilian Mercado, dziennikarka magazynu We The Urban i blogerka modowa, która na modzie faktycznie się zna i w przeciwieństwie do blogerek z naszego podwórka nie musi podejmować setek desperackich prób odbicia się od dna przykrytego metrem mułu. Dziewczyna cierpi na atrofię mięśni, przez co porusza się na wózku inwalidzkim. Spośród olbrzymiej liczby chętnych to właśnie ona została twarzą Diesla.

Jilian Mercado w rozmowie z redaktorem brytyjskiego tabloidu Daily Mail wyznała, że zgłosiła się dla żartu. Jednak, gdy otrzymała propozycję współpracy to po krótkim zastanowieniu zgodziła się. Ponadto przyznaje, że jest jej miło, ponieważ krążące w sieci reklamy z jej udziałem spotkały się z niezwykle ciepłym przyjęciem. Oczywiście nie mogło również zabraknąć bełkotu podsuniętego przez PR-owców i copywiterów o tym, że te plakaty są bardziej wnikliwe w porównaniu z innymi reklamami oraz, że mają na celu wykreować przeświadczenie, że Diesel produkuje odzież i inne produkty dla wszystkich ludzi niezależnie od tego kim są i jak wyglądają. Przedstawiciele dosłownie wszystkich firm powtarzają takie chwytliwe i doprawione patosem slogany niczym refren skocznej piosenki.

Wykorzystywanie ludzi, czy nowe trendy w reklamie?

Kampanie tego typu przełamują powszechnie obowiązujący stereotyp tyczący się postrzegania modelek, fotomodelek i wszystkich innych ludzi występujących w kampaniach reklamowych. Same reklamy nabrały bardziej realnego, ale również kontrowersyjnego wymiaru. Nasuwa się pytanie czy twórcy reklam celowo wykorzystują ludzkie nieszczęście aby zwiększyć popyt na produkty firm, w których są zatrudnieni? Czy jednak starają się aby współczesna reklama podążała w nowym kierunku? Miejmy nadzieję, że to drugie.

Artykuł pierwotnie ukazał się na łamach serwisu naTemat.pl