Jak przygotować się do egzaminu z Google Analytics?

Od początku mojego życia zawodowego Google Analytics towarzyszy mi niemal każdego dnia. Jednak dopiero od kilku miesięcy poważniej interesuję się tematyką analityki cyfrowej. Wraz z upływem czasu coraz bardziej pochłaniały mnie cyfry i wykresy. Fascynowało mnie to, że mogę monitorować i analizować ruch na stronie internetowej. Wnioski z analiz często dostarczają wielu informacji o nieocenionej wartości podczas ulepszania obecnych i budowania nowych strategii marketingowych. W końcu postanowiłem podejść do egzaminu. Nagrodą za pozytywnie zdany egzamin był certyfikat Google Analytics Individual Qualification.

Jak przygotować się do egzaminu?

W pierwszej kolejności należy utworzyć konto w Google Partners. Właśnie tam można przystąpić do egzaminu. Jednak zanim to nastąpi warto dokładnie przestudiować opracowany przez Google kurs przygotowujący. Szkolenie składa się z czterech modułów:

1. Podstawy analityki cyfrowej
2. Jak korzystać z platformy Google Analytics
3. Analytics dla e-commerce
4. Podstawy Analytics dla aplikacji mobilnych

Każda osoba starająca się zdobyć certyfikat powinna też zajrzeć do książek Martyny Zastrożnej pt. „Google Analytics dla marketingowców” i „Google Analytics w biznesie”. Autorka klarownie opisuje możliwości i sposoby korzystania z narzędzia. Dodatkowo przekonuje, że z powodzeniem mogą się nim posługiwać także humaniści.

Osoby, które dysponują większą ilością czasu powinny wziąć udział w szkoleniu Macieja Lewińskiego z Akademii Analytics. Doświadczony szkoleniowiec i jeden z największych ekspertów Google Analytics w kraju z pewnością podczas kursów przekazuje swoim słuchaczom mnóstwo wiedzy i materiałów. Osobiście nie miałem okazji w żadnym wziąć udziału, ponieważ nie jestem w stanie wygospodarować sobie całego dnia bądź dwóch na szkolenie. Jednak z bardzo wiarygodnych źródeł wiem, że warto.

Podczas przygotowań nie można zapomnieć o najważniejszym – codziennej pracy z Google Analytics. Wiedza teoretyczna dobrze uzupełnia praktyczną, ale nie jest jej w stanie zastąpić. Google Analytics jest narzędziem elastycznym oferującym możliwość nieustannego eksperymentowania. Osoby, które obchodzą się z nim w sposób mechaniczny muszą to jak najszybciej zmienić, ponieważ wykazując się takim podejściem, nie wykorzystują w pełni jego możliwości. Odbierają sobie szansę na dobre poznanie tego narzędzia, a przez to ich umiejętności mogą okazać się niewystarczające do uzyskania pozytywnego wyniku z egzaminu.

Zawsze trzeba pamiętać, że niezależnie od tego, czy certyfikat ma się już w kieszeni czy jeszcze w sferze marzeń nigdy nie wolno spoczywać na laurach. Zawsze trzeba podejmować działania pogłębiające wiedzę. Dlatego warto czekać aż pod koniec lutego na sklepowe półki trafi książka „Google Analytics. Integracja i analiza danych” autorstwa Daniela Waisberga. Po zapoznaniu się z krótkim opisem zawartości mam nadzieję, że będzie to dobra pozycja.

Jak wygląda egzamin?

Egzamin jest zachowany w formie testu. Składa się z 70 pytań jednokrotnego wyboru. Czas na udzielenie odpowiedzi wynosi 90 minut, co jest zdecydowanie wystarczające. Zanim zdający udzieli odpowiedzi i postanowi przejść do kolejnego pytania, powinien się dobrze zastanowić, ponieważ nie będzie miał możliwości powrotu i dokonania korekty. Google uznaje egzamin za zaliczony, jeśli zdający udzieli 80% poprawnych odpowiedzi. W przypadku, gdy wymagany próg nie zostanie osiągnięty, Google zachęca do nauki i zaprasza do ponownego podejścia po upływie 7 dni. Pytania wymagają od zdającego logicznego myślenia i gruntownej znajomości narzędzia. Zdający nie powinien na siłę doszukiwać się sztuczek ze strony Google. W sporadycznych przypadkach odpowiedź jest zawarta w treści pytania. Oczywiście nie zmienia to faktu, że egzamin jest trudny. Osoba, która przekroczy magiczny próg 80%, zalicza egzamin i otrzymuje certyfikat możliwy do pobrania na dysk bądź wydrukowania. Ponadto może w swoim profilu udostępnić publicznie status certyfikacji świadczący o uzyskanych kwalifikacjach. Niestety ważność certyfikatu wygasa po upływie 18 miesięcy. Po tym okresie należy ponownie zdać egzamin, aby odnowić certyfikat.

Refleksje

Odnoszę wrażenie, że obecnie jest trochę łatwiej. Przede wszystkim egzamin i kurs są w języku polskim. Podobno dawnej pytania były jednokrotnego i wielokrotnego wyboru. Ponadto Google zrezygnował z pobierania opłat za każde podejście do egzaminu. Na koniec muszę zaznaczyć, że niezależnie od tego, dla jakich korzyści starasz się zdobyć certyfikat, to powinieneś pamiętać, że potwierdza on nabyte umiejętności, ale to czy i jak je wykorzystasz, zależy tylko od Ciebie.